GJ-RP PL

Tego jużnie ma ! zapraszamy na polskibf2.pun.pl


#1 2010-08-06 18:40:10

 cuki770

Administrator

7574732
Call me!
Zarejestrowany: 2010-08-06
Posty: 12
Punktów :   

[Organizacja Oficjalna]Kings Of Rate

http://www.fooh.pl/images/65551944398067803516.png
http://www.fooh.pl/images/88437807772227344243.png
W roku 2008 lato w Los Santos było nadzwyczaj gorące. Obywatele po pracy wracali do domów i przebywali tam przez resztę dnia, aby uchronić się w cieniu. Po miesiącach siedzenia w fotelu każdy miał ochotę na rozrywkę i dawkę adrenaliny. Nie można raczej powiedzieć, że trzymanie pilota w ręku i oglądanie kilka razy tych samych meczów lub seriali jest ekstremalnym zajęciem. Samochody – tak, one okazały się popularnym przedmiotem zainteresowań mężczyzn, ale także kobiet. W tym czasie można było usłyszeć o nielicznych spotkaniach, na których głośny odgłos silnika i tuning pojazdu były praktycznie najważniejsze. O nocnych imprezach wiedział również młody i utalentowany kierowca, Bryan Rowley. Miał znajomości wśród zawodowców i razem z nimi znajdował tam swoje miejsce. Nadszedł dzień, kiedy starszy od niego i bardziej doświadczony kierowca z lekkim uśmiechem wyciągnął z kieszeni dłoń, w której trzymał kluczyki od garażu. Następnie oznajmił, że czas, aby i on pokazał co potrafi. Bryan poczuł się wielki na duchu. Zdał sobie sprawę, że ktoś dał mu tę jedną, pierwszą szansę pokazania swoich umiejętności. Parę wieczorów później o tej samej porze stał już przy granatowym Sabre na moście w San Fierro. Auto miało nowe felgi oraz wymalowane na drzwiach przypadkowe wzory. Można było odnieść wrażenie, że były one malowane kończącym się sprayem z jakiejś starej puszki znalezionej w garażu. Bryan długo czekał na ten dzień, a i tak wszystko poszło na marne. Nie wygrał Tuning Wars, oddał kluczyki do warsztatu i wrócił marnie odpicowanym wozem do domu. Popijając napój gazowany obmyślił plan na kolejny dzień. W mieście znajdowała się piwniczna kafejka internetowa. Na ogół było w niej ciemno i świeciły tylko niebieskie neony oraz monitory włączonych komputerów. Przez to łatwo można było zostać ofiarą kradzieży. Bryan usiadł na niewygodnym krześle i zaczął szukać porządnego auta dla siebie. W między czasie rozglądał się również za sprzętem, dzięki któremu jego nowy wóz będzie wyglądał olśniewająco. Nagle w komunikatorze jego komputera pokazała się wiadomość, a jej treść – „obróć się”. Zaskoczony wykonał polecenie i zobaczył dziewczynę siedzącą przy innym stanowisku i śmiejącą się cicho. Po krótkiej konwersacji z Evą Diaz miał już kluczyki do jej starego Ferrari 430 Scuderia. Dowiedział się też, że Eva ma nieużywaną i dawno niesprzątaną kryjówkę na północnym los santos za robo's food mart w Los Santos. Razem z nią pojechał tam i trochę ją ogarnęli. Przez długi czas Bryan spotykał się z Evą. Nadeszła niedziela, w której Bryan już bez żadnego problemu uczestniczył razem z kumplami w Tuning Wars. Wszystko przebiegło pomyślnie. Nie był może najlepszy, ale też nie najgorszy. Eva za to zajęła jedno z czołowych miejsc. Niepokonany okazał się Mario Bartozo, który miał setki zwolenników. Jego wozy codziennie wyglądały inaczej. Biały Nissan Skyline - jego własność, a za razem złoto, jeśli chodzi o pokazy.
http://www.fooh.pl/images/29336962480082266377.pnghttp://www.fooh.pl/images/23476959283625068337.pngO godzinie 23:30 impreza skończyła się i każdy zbierał się do domu lub zostawał pijany. Bryan z Evą stali jeszcze przy swoich autach i popijali zimnego szampana z butelki. Za czarnym Fordem Mustangiem usłyszeli krzyki i przeplatające się przez słowa wyzwiska. Bryan rzucił butelkę do Evy i pobiegł w to miejsce. Zobaczył leżącego mężczyznę i kopiącego go latynosa. Zacisnął pięść i z całej siły uderzył go w brzuch, następnie złapał za ramiona i rzucił o czarną maszynę. Tamten leżał już skulony, a Bryan wyciągnął rękę do ofiary i zaczął pytać co się co się działo i dlaczego doszło do bójki. Sean Coupe (bo tak się nazywał poszkodowany) nie chciał nic opowiadać. Stwierdził tylko, że już nigdy nie wplącze się w podobny układ, nic więcej. Wtedy obolały latynos wstał, przytoczył się do bagażnika, otworzył go i wyciągnął kij baseballowy. Bryan i Sean zaczęli coś do niego krzyczeć, ale ten jak głuchoniemy robił kolejne kroki w ich stronę. Rozległ się przerażający hałas. Latynos skulił się i chwycił za nogę, z której leciała sączyła się krew. Z mgły wyłoniła się znajoma Seanowi postać, jego imiennik Sean Thompson. W ręku trzymał niewielki pistolet, który rzucił na ziemię. Podbiegł do napastnika, wyrwał mu z dłoni kij i ułożył w pozycji siedzącej. Sean Coupe wykrzyknął nazwisko Thompsona i z wyrazem wdzięczności wydukał coś. Ten natomiast wyciągnął telefon i zadzwonił po pogotowie. Dołączył do nich również Mario, który z poirytowaniem pytał każdego z osobna co to za przedstawienie. O godzinie 24:00 na miejscu było już SAM-ERS oraz Police Departament, po które zadzwonił Mario. Pod molem spotkała się cała ekipa, czyli Bryan Rowley, Eva Diaz, Sean Thompson, Sean Coupe, a także Mario Bartozo, który opowiadał im właśnie swoją historie. Przez następnie miesiące owi znajomi często się spotykali. Przyjaciele Mario nie rozumieli, że zadaje się z kimś innym, ale jemu całkiem dobrze wychodziło dogadywanie się z członkami załogi. Bryan powiedział o kryjówce, którą udostępniła mu Eva. Nie minęło wiele czasu, zanim urządzili miejscówkę i przeobrazili ją w prawdziwy garaż.
Rok Później
2.06.2009 był dniem który rozpoczął nowy rozdział ich życiu. Wszystko rozpoczęło się od nie winnego momentu kiedy to Eva, wbiegła do domu swojego znajomego, Bryan’a z wiadomością o odbywającym się co rocznie w Los Santos wydarzeniu, „The Race Day of Liberty” z okazji dnia niepodległości. W domu Bryana’a znajdowali się oprócz niego Mario Bartozo, Sean Coupe, Sean Thompson, którzy na wieść o zawodach odbywających się kolejnego dnia, udali się natychmiastowo do garażu w którym trzymali swoje samochody. Garaż ten znajdował się w BlueBerry, w miejscu starego Blue Custom Garage. Samochody różniły się od siebie po wieloma względami parametrów, osiągów, wyglądu, wyposażenia. Jednak jedna rzecz, pozostawała we wszystkich identyczna – paintjob wykonany aerografem po obu stronach drzwi. Składał się on z trzech liter KoR, które oznaczały Kings Of Rate.
http://www.fooh.pl/images/31722013182164590526.png
Nazwa ta została wymyślona przez nich, gdy dopiero zaczynali wkraczać w świat tuningu, wyścigów, spotkań. Gdy ona powstała, nie śmieli nawet przypuszczać, że w przyszłości utworzą własny zespół który będzie osiągał wyniki w dziedzinie motoryzacji. W garażu przede wszystkim poddawali swoje samochody zmianą wizualnym, ponieważ w tylko takich konkurencjach standardowo startowali. Jednak jeden z nich Mario Bartozo aka. „Kalish”, zawsze chciał czegoś więcej. Inwestował w swojego Nissan’a GT-R znacznie więcej pieniędzy niż reszta zespołu, osiągając tym samym wyjątkowe parametry swojego samochodu. Dzień przed zawodami został dłużej w garażu, by przygotować swój samochód, jak powiedział znajomym do przełomu w ich historii ich działalności. Rankiem gdy spotkali się pod bramą lotniska, by zapisać swój zespół do rywalizacji, ogarnęło ich wielkie zdziwienie gdy zauważyli, że oprócz „tuning war” zostali jeszcze zapisani na amatorską konkurencję drag’u. W kategorii tuningu jako zespół zdobyli tylko 3 nagrody. Nie przejęli się tym wynikiem ponieważ, cały dzień czekali na udział Mario w drag’u. Po dwóch przejazdach został sklasyfikowany na 2 pozycji, wystarczyło by pojechał przejazd o 12 setnych szybciej. Wszyscy z niepokojem oczekiwali na ostatni przejazd, obserwowali jak „Kalish” rozgrzewał opony i następnie oczekiwał na zielone światło. Udało mu się wykonać przejazd o 21 setnych krócej niż lider klasyfikacji, takim sposobem uzyskał złoto w amatorskim drag’u i natchnął resztę zespołu w nowym kierunku. Zwycięstwo w drag’u Maria Bartoza pozwoliło zespołowi na rozwój. Dzięki namowie zwycięzcy drag’u postanowili zmienić swój styl na bardziej sportowy. W wolnym czasie przekwalifikowywali swoje samochody, na bardziej sportowe. Kilka tygodni wystarczyło im, by z wizualnych cudeniek zrobić prawdziwe wyczynowe samochody, których nie powstydził by się nawet zaawansowany kierowca.
http://www.fooh.pl/images/51046701918803957750.pnghttp://www.fooh.pl/images/67426097348148875273.pngNa początku rywalizowali tylko między sobą na ulicach i farmie Blue Berry. Udoskonalali technikę jazdy, uczyli się nowych trików jak i sposobów na efektywniejsza jazdę. Gdy doszli do wniosku, że są gotowi zaczęli trenować w trudniejszych miejscach takich jak „Verso El” gdzie łączyli już kilka różnych technik jazdy. Każdą wolną chwilę spędzali na drodze, gdzie nabierali jeszcze większej wprawy. Po kilku miesiącach u każdego z nich, zaczęła się wyostrzać konkretna technika jazdy. Jedni lepiej radzili sobie z driftem, a inni znowu z tradycyjnymi wyścigami. Gdy nastała odpowiednia chwila zaczęli wypowiadać wyzwania miejscowym jednostką, którzy ścigali się dla rozrywki. Nie dla żadnego wyższego celu który przeświecał ekipie Kings Of Rate. Jednak nastaje taki dzień w którym każdy musi poznać smak pieniędzy i taki dzień nastał również w ekipie KoR. Pewnego dnia do ich warsztatu zjechała się mała gromadka bogatych dzieciaków, którzy zakładali się że wygrają dzięki swoimi luksusowym samochodom wyścig. Zespół trochę się przeraził widząc bardzo drogie samochody na swoim podjeździe, jednak żądza wygrania dużych pieniędzy była silniejsza od rozumu. Stawi były ogromne, przewyższały cenę całego garażu wraz z wyposażeniem. Zasady były proste, kolejny startuje gdy poprzedni przejedzie przez całą trasę i minie linię mety. Przewaga zespołu KoR okazała się tak olbrzymia, że jeden z zawodników przeciwnego zespołu nie zdążył w ogóle wystartować. Był to oficjalny sprawdzian umiejętności zespołu przed zaistnieniem na drogach. Za pieniądze wygrane w tym wyścigu zakupili sobie dom w którym organizują imprezy po spotkaniach i innych ważnych dla nich wydarzeniach.
http://www.fooh.pl/images/74751004547557975300.pnghttp://www.fooh.pl/images/28125116316834215013.pngPojawiali się coraz częściej na spotkaniach ścigantów odnosząc tam sukcesy, zdobywając pieniądze i szacunek. Co wiązało się także z coraz większym zainteresowaniem Los Santos Police Departament w kierunku ich działalności. Pewnej nocy, podczas standardowego przejazdu przez miasto, zwrócili na siebie uwagę jednostki policji która podążyła za nimi na miejsce treningu. Ponieważ treningi odbywały się na publicznych drogach Policja musiała zareagować, wzywając do pomocy inne jednostki z okolicy. Gdy zespół zauważył kilka radiowozów na sygnale podążających za nimi bez zastanowienia zaczął uciekać. Standardowe jednostki policji nie były w stanie nadążyć nad tempem które nadał im KoR, dlatego do pomocy został wezwany specjalny odział z szybszym samochodem corvette z06. Na autostradzie, nadążał za zespołem, dzięki swojej prędkości maksymalnej. Jednak gdy rozdzielili i zjechali w kierunku wioski całkowicie straciła kontrolę nad pościgiem. Ścigani doprowadzili do sytuacji w której, policyjna jednostka pościgowa corvette straciła panowanie nad pojazdem i uderzyła w ścianę co wykluczyło ją z dalszego pościgu. Wtedy zespół prowadzony przez Braya’na powrócił do garażu ukryć swoje samochody. Był to dzień w którym LSPD, utworzyło na ich temat kartotekę. Wiedzieli, że to co się stało zmieni ich życie. Już, nie będzie spokojnej jazdy po mieście. Teraz liczy się tylko szacunek innych i przetrwanie. Rosnące zainteresowanie nimi zmusiło ich do sprzedaży obecnego garażu i zakupu innego. Aktualne miejsce ich przebywania jest okryte wielką tajemnicą i mało kto wie gdzie znajduje się ich nowa siedziba. Wiadomo tylko że nad wejściem widnieje żółto-czarny napis i że garaż został sfinansowany przez „Madam”. Gdy będziesz miał wystarczająco dużo szczęścia, być może uda ci się ujrzeć ich przejazd przez miasto, na pewno rozpoznasz ich po prostym i przejrzystym paintjob’e KoR. Siedząc w warsztacie, ustalili że muszą wybrać swojego lidera. Osobę która ustawi zespół, każdy będzie okazywać szacunek względem niego. Osoba ta musiała mieć pojęcie na temat tego co robią. Ta osoba nie mogła bać się spojrzeć śmierci w oczy. Wybór padł jednoznacznie na Bryan’a Rowley’a. Wszyscy wiedzieli że będą musieli mu okazywać pokorę, szanować go jak nikogo. Tego dnia w Los Santos pojawił się kolejny zespół który wie czego szuka, ma swoje zasady i będzie walczył o szacunek.
http://www.fooh.pl/images/54728056461661764623.pnghttp://www.fooh.pl/images/30963702576744572083.png
http://www.fooh.pl/images/70264510824255259164.png
1.Jamal_Johnson
2.Chris_Worner
Wanna Be ?
http://www.fooh.pl/images/46568757051372933721.png
IC

1.Do organizacji jesteśmy bardzo przywiązani.
2.Nie zwołujemy do miejsca spotkań pierwszych lepszych cywili.
3.Panuje hierarchia, członek niższą rangą musi się słuchać tego z wyższą.
4.Nie rozwijamy zawrotnych prędkości na ulicach miasta.
5.Jeździmy dla drużyny, nie dla siebie.
6.Nie prowokujemy służb porządkowych oraz innych gangów.
7.Nigdy sami nie rozpoczynamy awantury.
8.Chronimy honoru własnego oraz drużyny.
9.Nie wchodzimy specjalnie w strzelaniny, czy bójki.
10.Kierujemy się rozsądkiem, a nie emocjami.

OOC

1. Staramy się jak najbardziej umilić innym grę.
2. Opisujemy jak najlepiej każdą czynność za pomocą komend /me i /do
3. Utrzymujemy dobre relacje z każdym członkiem - tworzymy jeden zespół.
4. Dążymy do bycia unikalnymi na serwerze,
5. Nie gramy OOC, czat ooc służy nam tylko do rozmów nie związanych z aktualną grą IC.
6. Nie nadużywamy komendy /chusta, tzw. używamy jej tylko podczas wyjątkowych akcji. Używanie jej powinno być związane z punktem 2.
7. Szanujemy innych graczy i ich poziom gry.
8. Przestrzegamy regulaminu serwera.
9. Nie tolerujemy chamstwa, kłótni, zbędnego przeklinania.
http://www.fooh.pl/images/60037210849390695296.png
Rekrutacja odbywa się tylko drogą IC. Na pewno nie będzie to łatwy i krótki etap, jednak jak ogólnie wiadomo ciężka praca popłaca. Jest wiele dróg by się do nas dostać, jednak we wszystkich musisz pokazać nam, że cechuje cię nienaganne RolePlay, chęć bycia jednym z nas i kreatywność. Nie poszukujemy ludzi którzy zmieniają organizacje/frakcje co kilka tygodni. Będziemy obserwować was podczas spotkań, wydarzeń. Inną drogą może być zatrudnienie się u nas na dowolnym stanowisku podczas rekrutacji. Pamiętajcie będziemy was obserwować i zwrócimy uwagę nawet na najmniejszy błąd.
http://www.fooh.pl/images/55770151074466211069.png
Z góry chcemy zaznaczyć, że nie mamy nic wspólnego z dawnym AoS. Jest to całkowicie nowa organizacja, która została założona przez odpowiedzialne i doświadczone osoby. Każdy z nas posiada długo-trwały straż na tym serwerze. Chcemy wnieść dużo pożytecznych rzeczy w życie społeczności gj-rp.pun.pl. Mamy wiele pomysłów, które z pewnością przypadną wam do gustu: spotkania, imprezy plenerowe, biznesy, a co najważniejsze rozwijanie klimatu. Nie mamy zamiaru porzucić tej organizacji po kilku dniach lub tygodniach, aktualnie mamy plany na jej rozwój na najbliższe miesiące.

Offline

 

#2 2010-08-06 21:07:09

Haki

Nowy użytkownik

Zarejestrowany: 2010-08-06
Posty: 4
Punktów :   

Re: [Organizacja Oficjalna]Kings Of Rate

Fajna organizacja ale wole zwykłe gangi ;D

Offline

 

#3 2010-08-06 21:29:11

 cuki770

Administrator

7574732
Call me!
Zarejestrowany: 2010-08-06
Posty: 12
Punktów :   

Re: [Organizacja Oficjalna]Kings Of Rate

Offline

 

#4 2010-08-06 21:29:41

 cuki770

Administrator

7574732
Call me!
Zarejestrowany: 2010-08-06
Posty: 12
Punktów :   

Re: [Organizacja Oficjalna]Kings Of Rate

To załóż

Offline

 

#5 2010-08-07 22:41:24

Haki

Nowy użytkownik

Zarejestrowany: 2010-08-06
Posty: 4
Punktów :   

Re: [Organizacja Oficjalna]Kings Of Rate

Heehe nie wiem czy ta opowieść jest twoja ale przeczytałem i mi się śniło że znalazłem legendarny GARAŻ KOF! ehh nie dasz mi spokoju

Offline

 

#6 2010-08-07 22:57:53

 cuki770

Administrator

7574732
Call me!
Zarejestrowany: 2010-08-06
Posty: 12
Punktów :   

Re: [Organizacja Oficjalna]Kings Of Rate

Zznajdz se avatarek na 60x60 i powpisuje tam w danych gg skype itp

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.narutospritecenter.pun.pl www.gwsp-3g.pun.pl www.rekrutsg.pun.pl www.zaradnych.pun.pl www.unpredictable.pun.pl